Autor |
Wiadomość |
Ochiyo
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka^^
|
Wysłany:
Pią 19:19, 31 Sie 2007 |
|
to niemal, jak samobójstwo. jednak oczekuję na nowy singiel, wyrobione zdanie o płycie mam i chciałabym usłyszeć Wasze |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Sakebi
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Pią 19:49, 31 Sie 2007 |
|
hmm na początku nie trawiłam ale jak to ktoś powiedział ta pozycja należy do tych które trzeba wcinać powoli aby polubić ..... muszę przyznać rację bo dopiero dzięki koncertowi w Spodku zakochałam się w tej płycie , bo na żywo to dopiero czuć moc tych piosenek no i chłopaków zwłaszcza Kyo czyli jestem na tak :3 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cheza
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 989 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 23:20, 31 Sie 2007 |
|
mnie się ta płyta spodobała...kiedy pierwszy raz ją słuchałam to była zarazem moja pierwsza styczność z tym zespołem...nie spodobało mi się odrazu...ale teraz ją lubię... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kaoru
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 13:16, 01 Wrz 2007 |
|
No mi z samego początku jak usłyszałam Agitated ... to sie strasznie nie spodobała bo była ta piosenka inna zupełnie niż te na poprzedniej płycie którą kocham. Jak posłuchałam po raz pierwszy to też mi sie nie spodobała od razu. Ale po kilku przesłuchaniach teraz uważam że jest świetna i już nie należe do przeciwników tej płyty Piosenki THE PLEDGE, CONVICTED SORROW są boskie. Ogólnie te piosenki gdzie Kyo śpiewa a nie sie drze są boskie Ale teraz to nawet musze wam powiedzieć że całej słucham z wielką chęcią i mam zamiar ją nabyć w Empiku |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ochiyo
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka^^
|
Wysłany:
Nie 23:43, 02 Wrz 2007 |
|
łał. myślalam,że płyta zostanie zjechana z góry na dół. pozytywnie zostałam zaskoczona.
właśnie MOAB dużo zyskuje na żywo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amane Misa
Administrator
Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 800 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mieszkań wszystkich j-rockersów. xD
|
Wysłany:
Pią 12:24, 07 Wrz 2007 |
|
Wiecie ja tam uwazam ze zalezy jaka to będzie płyta. No cóż. Morrow of a bone jest porazką w poróznaniu do Gauze czy Kisou. No ale cóż. Diru sie amerykanizuje... Staje sie z nimi to samo co z hide [*] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sakebi
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Pią 14:11, 07 Wrz 2007 |
|
ktoś tu przesadza _----_ , Misa proszę Cię , sam Kao stwierdził że nie chcą być zszuflatkowani do jednej kategorii , czyli experymentują i myślę ,że nie skończą jak hide-san ['] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kaoru
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 17:00, 07 Wrz 2007 |
|
Tak tylko ocena MOAB zależy przecież od tego którego Dega sie bardziej lubi bo jakby nie było na początku grali zupełnie inaczej. Misa widocznie lubi ich wcześniejszą muzyke Ja najbardziej lubie płyty od Vulgar w góre ale na starszych też jest dużo kawałków które mnie powalają jak Mask, Garden czy Cube. (dodam tu jeszcze że utworu G.D.S. też lubie słuchać ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sakebi
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 145 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Pią 21:21, 07 Wrz 2007 |
|
kocham Vulgara!! a tak to sympatią darze wszystkie albumy.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ochiyo
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka^^
|
Wysłany:
Nie 0:15, 09 Wrz 2007 |
|
cóż, Misa - argument na amerykanizację i chylę czoła. a dla mnie większą porażką było Gauze, czy Missa, gdzie grali nieczysto, Kyo fałszował, Toshiya gubił linię melodyczną, gitar nie było słychać
Vulgar - fenomen, do którego już nie dobiją, aczkolwiek MOAB był albumem czysto eksperymentacyjnym, zobaczymy co zaserwują teraz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Suiko ^-^
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dalieko tam panie, dalieko
|
Wysłany:
Nie 10:22, 09 Wrz 2007 |
|
Gauze i Missa były boskie... ~~ (zwłaszcza Gauze...)
Diru był wtedy młodym zespołem, czuć było świeżością na tamtych płytach...
a MOAB jeszcze nie słuchałam bo nie chcę się kłócić na temat tej płyty...
poczekam na następną i posłucham dwóch. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kaoru
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:25, 09 Wrz 2007 |
|
Ja mam nadzieje że następna rzecz jaką wydadzą będzie mieszanką MOAB i Withering to Death (tzn muzyka mocniejsza jak na MOAB le żeby Kyo więcej śpiewał a nie krzyczał bo ma taki ładny głos). To chyba by mi sie podobało.
"Gauze, czy Missa, gdzie grali nieczysto, Kyo fałszował" niestety sie zgodze bo dla mnieczęść piosenek na tych płytach jest taka nieskładna. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mayumi
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nieba
|
Wysłany:
Nie 17:52, 09 Wrz 2007 |
|
Szczerze powiedziawszy nie wsłchiwałam się na razie w MOAB, ale niektóre piosenki są fajne. Nie mogę stwierdzić która płyta mi się najbardziej podoba, bo na każdej znalazło się kilka pozycji które mnie urzekły. A co do "amerykanizacji DEGa" czy czegoś innego, to ja nie uważam, żeby tak straszliwie się zmienili. Jeśli mam wyrazić swoje zdanie, to bardzo dobrze, że się rozwijają i próbują nowych rzeczy! To jest częścią rozwoju muzycznego całego zespołu. Jeśli to się nie przyjmie (choć tutaj widze, że w przypadku MOAB zdania są całkiem pochlebne), to ważne że chociaż chcą się rozwijać i spróbowali...XD Jesli DeG jest zadowolony z płyty to najważniejsze, a fani w końcu i tak się przekonają...^_^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ochiyo
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka^^
|
Wysłany:
Nie 21:23, 09 Wrz 2007 |
|
tak, Missa była boska:) smiałam się przy niej równo, najpierw wściekając się, że straciłam kasę. poza tym, wcale nie były świeże, wciąż można było wyczuć nurt indies w jakim tworzyli będąc jeszcze La:Sadie's.
poza tym należy wziąć pod uwagę fakt, że DeG z płyty na płytę grali coraz ostrzej, można było przewidzieć, że dobiją w końcu do takiego albumu, jakim jest MOAB. zawsze chcieli być kapelą rockową, a że VK jest jedyną metodą, aby się wybić na rynku muzycznym, to niestety nie ich wina. zmiana stylu gry zauważalna była już przy Macabre i ciągle pieli się wyżej i wyżej. nie dostrzegam absolutnie żadnej amerykanizacji w MOAB, a gorsza komercją było WTD, które osobiście dla mnie jest najsłabyszym albumem od czasów Missy. idzie łatwo zauważyć, że kapela się w nim wypaliła i nie dziwie się, że chcieli rezygnować. owszem grają na nim dobrze, bo oni zawsze grają dobrze, aczkolwiek brak czegoś istotnego w tym wszystkim.
czekam na nowy singiel, mając nadzieję, że Dozing Green będzie utrzymane w stylu MOAB, aczkolwiek bardziej dopracowane, zwłaszcza w linii gitarowej, gdzie mocno poszli w przód i całkiem innym kierunku |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kaoru
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 9:16, 10 Wrz 2007 |
|
No też czekam z niecierpliwością tylko mam nadzieje jak to zawsze powtarzam że Kyo postanowi w tej piosence więcej śpiewać niż krzyczeć. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|