WSZYSTKO O JAPONII ^o^

no bo na nas to nie dziala tak, jak na zwykluch smiertelnikow ^^
pewnie ona ma juz grono wielbicieli Wink

zapewne i teraz pewnie żałuje,że się zabiła, bo mogła mieć innego faceta.
ja bym pewnie patrzyła na nią tak: :hamster_beautiful:

i żądała więcej

albo stwiedzila, ze facet jej moglbyc bi i mieliby fajna zabawe w trojkaciku ^^

zapewne wiekszosc by tak na nia patrzyla....oczwisice gdyby wytrwali jej przerazajacy widok Wink

ej, to ja bym tak mogła zrobić. mój facet mógłby być bi, ale musiałby mieć przystojnego kochanka^_^

zawsze można na początku zamknąć oczy, a potem najważniejsze będą tylko jej historie

no ba,ze musiaby miec p0rzystojnego ^^
trojkacik...ciekawe jak to jest?

i przynajmniej lepiej sie czlowiek wczuje...

no, mógłby to być Die i Kao na przykład. :hamster_smile:

a też mnie to zastanawia. jeszcze potrafię sobie wyobrazić dwie kobiety i faceta, gdy wszysycy są hetero, albo dwóch facetów i kobietę też wszyscy hetero, ale dwóch biseksualistów i jedna hetero, to musiałoby być ciekawe.

o tak, z zamkniętymi oczami w ogóle są spotęgowane doznania

sprobuj kiedys a sie przekonasz ^^

to dlatego czlowiek caluje sie z zamknietymi oczamii ^^

cholera, udławiłam się jogurtem. obawiam się,że narazie nikt ze znanych mi śmiertelników nie spełnia moich wygórowanych wymagań^_^

i nie tylko całuję, zazwyczaj

lepiej sie nie dlaw, bo sie nigdy nie przekonasz ^^
moze sie tacy znahjda? ewentualnie popros Momo, zeby Ci wyporzyczyla Kaoru na jedna noc ^^

ja wiem, ale nie bedziemy tu wypisywac co jeszcze sie robi z zamknietymi oczami...nie bedziemy deprawowac juz zdeprawowanej mlodziezy ^^

a jak mnie się spodoba i Kaoru będzie zmuszony zostać więcej niż jedną noc? przecież nie będę go Momo odbierała. pozostanę monogamistką i zadowolę się jednym Dajem.

z zamkniętymi oczyma można jeszcze słuchać muzyki.

kurde, mam nową dziurkę w uchu i wyjęłam właśnie kolczyka i mi ropa pociekła i nie pachnie bynajmniej fajnie

i pamietajmy o separacji!
na poczatek wystarczy Ci jeden, pozniej jak ich wypuscimy, to mozesz ewentualnie pomuslec o drugim jeszcze...

albo marzyc...

ja zrobilam sobie dziurke kiedys, w gornej czesci ucha, ale kolcyk sie nie chcial przyjac, ucho mi ropailo, boalo, ale lazilam tak dosyc dlugo, w koncu postanowialm wyjac go. kiedy chcialam wlozyc go na drugi dzien spowrotem, dziurki nie bylo...

o tak, właśnie. zapomniałam o separacji. no nie będę taka chciwa. zostaję przy jednym.

albo spać^^

a ja zrobiłam jakiś tydzień temu, już boleć przestaje, ale jeszcze noszę kolczyk non stop. dziurki mi szybko nie zarastają, czasem nawet pół roku nie zakładam kolczyków. tylko tego z języka nie wyjmuję, bo wystarczy kilka godzin by zarosła dziura

dobry wybor...co za duzo to nie zdrowo ^^

albo...albo...labo nie wiem co jeszcze...

ja mam chyba uczulenie na jakies takie zwykle kolczyki i musze miec chyba takie ze stali chirurgicznej...
ja w dalszym ciagu mam dziurki, ktoe nie zarosly, mimo iz nie nosze kolczykow od kilku lat...

mnie sie poprostu nie przyjal tamten kolczyk, i dziurk zarosla...

o też prawda, lepiej postawić na jakość niż na ilość^_^

z zamkniętymi oczyma można robić wszystko. nawet pisać, choć łatwiej piszę się na klawiaturze niż ręcznie.

a to, zupełnie, jak ja. mogę nosić tylko srebro, złoto, stal chirurgiczną, platynę. bo na takie zwykłe, bazarowe kolczyki mam uczulenie i mi się uszy paskudzą. i tak właściwie noszę tylko stal lub srebro, bo za złotem nie przepadam.

gorzej jesli ta ilosc tez ma dobra jakosc Wink

ja nie probowalam wtedy zalozyc srebra czy zlota, bo mnie sie po kolczyki isc nie chcialo do sklepu...
ale pamietam, ze za tym samym uchem mialam kiedys takie dziwne uczulunie...