Autor |
Wiadomość |
Cheza
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 989 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:32, 22 Lip 2007 |
|
jak kiedys jadlam oscypka to pomyslalam ze ma podobny smak do tego balonika
ano niech uwaza
ja sie tak teraz zastanawiam, ze jakbysmy tak lezeli na sibie i patrzyli jak mu rosna, to gdzie by mialky byc te zolwie? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Ochiyo
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka^^
|
Wysłany:
Nie 0:41, 22 Lip 2007 |
|
raz w życiu jadłam oscypka i więcej razy już nie zjem, bo był słony. za słony, jak dla mnie. całe szczęście,że nie pamiętam, jaki smak miały pająki. ale plastelina była niedobra, za to klej mi smakował.
no, jak gdzie żółwie? też by patrzyły^_^ ewentualnie siedziałyby w akwarium i podgladały was przyklejone do szyby |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cheza
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 989 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:58, 22 Lip 2007 |
|
mnie nawet mi smakowal, al mial troche gumiasty smak
eee...pamietaj, ze bysmy tylko lezeli...nic wiecej!
zeby mu sie jeszcze zolwie zdeprawowaly? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ochiyo
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka^^
|
Wysłany:
Nie 1:00, 22 Lip 2007 |
|
balonik, czy oscypek?^_^ kiedyś piłam kozie mleko. ohyda. bleh. ale teraz mam krem do ciała z kozim mlekiem i całkiem ładnie to pachnie.
no, oczywiście,że byście leżeli i obserwowali, jak mu rośnie.
myślę,że żółwie są odporne |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cheza
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 989 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 1:03, 22 Lip 2007 |
|
i to i to...balonik napewno ma gumiast smak
oscypek jak dla mnie tez
czekaj, to co mu w koncu rosnie? te zolwie, tak? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ochiyo
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka^^
|
Wysłany:
Nie 1:15, 22 Lip 2007 |
|
oscypki są słone^^ a baloniki kiedyś polizałam. ale przypadkiem.
no, a co ma mu rosnąć? żółwie. to, co miało mu urosnąć, już to chyba zrobiło |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cheza
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 989 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 1:20, 22 Lip 2007 |
|
fakt sa slone
to te zolwie tez by patrzyly jak one rosna?
ewentulnie one by patrzyly, jak my ptrzymy, jak one patrza i rosna...
jeszcze ewentualnie moga rosnac wlosy na klacie ale lepiej by tego nie robily...
zapewne raczej juz mu uroslo ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ochiyo
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka^^
|
Wysłany:
Nie 1:23, 22 Lip 2007 |
|
i w gruncie rzeczy niedobre.
no. własne odbicie w szybie by podziwiały.
'ewentulnie one by patrzyly, jak my ptrzymy, jak one patrza i rosna...' - się chyba śmiać muszę przestać, bo rodzinę obudzę.
nie, lepiej, żeby mu nie rosły. już sobie zarost na twarzy wymyślił i nie wygląda bynajmniej fajnie.
nigdy nic nie wiadomo^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cheza
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 989 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 1:44, 22 Lip 2007 |
|
ja sama nie wiem, czy mi smakuja czy nie
a ciekawe gdzie ja bym to akfarium dala....
no to chichotaj po cichu tak jak ja, gdy przeczytam cos smiesznego
nie lubie owlosionych facetow...wole gladkich i milych, a nie szorstkich...
no tak ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ochiyo
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka^^
|
Wysłany:
Nie 1:46, 22 Lip 2007 |
|
ja się wolę nie upewniać. wolę sery pleśniowe.
na parapet? może wypadną i będzie spokój?
staram się, ale mi nie wychodzi^_^ zasłaniam się poduszką
też nie lubię, choć niektórym facetom do twarzy z zarostem. np. Kaoru |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cheza
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 989 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 1:53, 22 Lip 2007 |
|
dawno nie jadlam serka plesniowego...ostatnio to chyba wlasnie z ta bita smietana i malinami czyli jakies 3 lata temu...
hmmm...parapet mam maly, wiec moglyby spasc, ale obawiam sie, ze shin w przyplywie czulosci do swych zwierzatek moglby skoczyc za nimi, a ja za niego odpowiaam...daleko by nie lecial, ale zawsze kark moglby sobie skrecic...
nie widzialam Kao z zarostem...chyba... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ochiyo
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka^^
|
Wysłany:
Nie 2:14, 22 Lip 2007 |
|
o, a ja nawet całkiem niedawno, aczkolwiek bez malin i bitej śmietany. mój tata też je uwielbia i zawsze się na mnie wydziera, jak mu wpieprzam po kryjomu całe opakowanie^^
[link widoczny dla zalogowanych] - Kaoru z zarostem. pierwsze zdjęcie, jakie mnie się nawinęło.
[link widoczny dla zalogowanych] - a tak Lider wyglądał, przed Dir en Grey^^
oj, Shin nie mógłby skręcić sobie karku. szkoda by było, taki ładny perkusista. mogłabyś go złapać i obiecać, że kupisz mu nowe zwierzątko
aaaa, a skoro o nim mowa [link widoczny dla zalogowanych] - tu jest ten pamiętnik. wejdziesz w tłumaczenia, potem w wywiady i to się nazywa 'Nemunemu...coś tam dalej' |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cheza
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 989 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 2:18, 22 Lip 2007 |
|
tak dzisiaj stalam przed lodowkai w sklepie i zastanawialam sie czy nie kupic sobie serka plesniowego, ale jednak nie kupilam...
fajna brudka...ale troche taka dziwna
nie poznalabym go...za nic...
tylko czy bym zdarzyla zlapac? i wiesz, nie wiadomo co by sobie zazyczyl wiec ju lepiej wole te zolwie zostawic w spokoju...
dziekuje za linka ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ochiyo
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Osaka^^
|
Wysłany:
Nie 2:36, 22 Lip 2007 |
|
a mnie przez rozmowę o serkach zachciało się tostów z dużą ilością sera i pieczarek. mmmmm....
bródka zeszłoroczna, choć taka, że ma się ochotę nią pobawić. aghrr...wkraczam na niebiezpieczne tereny. niczym Liderowym się bawić nie będziemy, Ochiyo. idziemy grzecznie pooglądać zdjęcia Daja, coby się Kao z głowy pozbyć.
oni wszyscy przed DeG wyglądali co najmniej zabawnie.
może wieloryba?
ależ proszę bardzo |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cheza
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 989 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 2:44, 22 Lip 2007 |
|
mmmm....ciekawa to brzmi, chyba glodna sie robic zczynam...
"niczym liderowym sie bawic nie bedziemy" boskie slowa
tak, trzymaj sie opcji przez nas ustalonej...
tak i co jeszcze? i zrobilby sobie z niego zlota rybke...
obawiam sie jednak, ze ta rybka nie zmiescilaby sie w moim domu, a co dopiero w akfarium ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|