WSZYSTKO O JAPONII ^o^

oj tak, niech koło wtajemnicza więc zamknie się na zawsze ^^

bo piją z kubków? ^^

tak, z takich plastikowych, z których żule piją wino

no tak, to faktycznie mogą myśleć, że jest tylko jedna szklanka na świecie...pewnie bardzo dbają o nią, żeby im się nie stłukła Wink

pewnie noszą ją na poduszkach i w ogóle. fajnie by było być taką szklanką

albo w kuferku, wyłożonym jedwabiem...

ojjj tak, ja też chce być taką szklanką, ale nie koniecznie chce, by mnie do ściany przykładali i przeze mnie podsuchiwali was ^^

aaaa, wiem. oni mają taką małą trumienkę. tam ją pewnie wożą.

ze mną mogliby robić co chcą

i każdy stara się jej nie stłuc, bo co by to wtedy było ^^ niech jej kupią kaftanik, taki, żeby ją ochraniać dodatkowo Wink

matkoooo, ale my jesteśmy dziwne...

ze mną prawie wszystko, to może ja będę dugą szklanką? taki zonk mały, że jest jeszcze jedna Wink

to Ty jesteś dziwna^__^ ale nie dziwię się, skoro masz trojga rodziców^__^

ale się zdziwią

a Ty może nie? a kto by chciał być na miejscu szklanki?
ale dobra, ja jestem bardziej dziwna, co faktycznie udowadnia, że to wina mych rodziców Wink

tylko żeby szoku nie przeżyli...

że ja jestem dziwna, to wszyscy wiedzieli od dawna^__^ ale to Ty powstałaś z dwóch plemników i nie jesteś bliźniakiem^__^

i osiwieją w ciągu jednej nocy. to ponoć możliwe z szoku

i to z dwóch plemników, których właścicielem nie jest jedna osoba, a dwie ^^
chyba, że moją blizniaczkę wcieło...albo ją wchłonęłam...to by wyjaśniało, dlaczego czasami czuję, że mam dwie osobowości ^^
jestem typowym ewenementem ^^

lepiej niech nie siwieją bo to ich postarzy...

ale za to z czyich plemników. nie ilość, a jakość się liczy^^
pewnie ją wchłonęłaś, chyba,że była chłopcem.

Lidera bardziej zarost postarza

dokładnie ^^ moja jakość jest solidna ^^
nieee...czuje, że raczej dziewczynka *Cheza stoi przed lustrem i macha do swojego odbicia* cześć siostro blizniaczko, któraś wewnątrz mnie mieszka ^^

no to jak mu jeszcze siwe włosy dojdą, to się z niego dziadek zrobi Wink

płodziło CIę dwóch gitarzystów w końcu - może masz po nich talent
*patrzy z politowaniem na córkę*

wtedy go ogolę i przefarbuje na fioletowo

z politowaniem? miła mama...
a może mam! zobaczymy jak się w końcu wezmę za naukę gry na gitarze, może ten talent mam po nich...
*Cheza myśli kiedy to będzie i czy któryś z ojców nie mógłby jej nauczyć*

i brody nie zapomnij zgolić...no chyba, że ją też zafarbujesz na fioletowo ^^